piątek, 8 stycznia 2021

#63 Lokalne podróże - Toruń


Powróciłam do blogowania w maju 2020 roku. Głównymi tematami moich tekstów są podróże oraz Bałkany. Cóż jednak zrobić, kiedy nadal trwa pandemia, panują ograniczenia i o podróżowaniu ani o wyjazdach na Bałkany nie może być mowy? 

Kiedy w styczniu 2019 roku wybrałam się na staż do Dubrovnika (o czym więcej można przeczytać >tutaj< i >tutaj<), byłam przerażona tym, jak bardzo opustoszałe jest to miasto zimą. Niemal martwe. W sezonie letnim 2020, ze względu na pandemię, wyglądało ono prawie tak samo pusto, jak wtedy, podczas mojego zimowego stażu. Latem 2020 problem ten nie dotyczył tylko Dubrovnika, ale prawie wszystkich turystycznych miast Europy, a nawet świata. Nie chcąc skupiać się na problemach branży turystycznej, które są skutkami pandemii (jeśli kogoś interesuje ten temat, to polecam serdecznie Specjalistkę od wakacji), postanowiłam poruszyć kwestię podróży po Polsce, czyli turystyki lokalnej. A jako, że miałam okazję mieszkać w przepięknym mieście Toruń aż sześć lat, chciałabym je Wam przedstawić i zachęcić do spędzenia tam weekendu lub nawet urlopu. Mimo że chwilowo niemożliwe, wydaje mi się, że takie lokalne wycieczki będą niebawem o wiele bardziej realne do zaplanowania, niż zagraniczne wczasy!


Mój piękny Toruń

W Toruniu studiowałam, przeżyłam tam wiele pięknych chwil i przez te sześć lat miałam okazję poznać miasto Kopernika naprawdę dobrze! Moją ulubioną częścią Torunia jest oczywiście ta turystyczna, czyli Stare Miasto, pełne brukowanych uliczek, budynków z cegły, muzeów, restauracji i knajpek oraz pomników - słynnym upamiętnieniem Mikołaja Kopernika, ale także z pieskiem Filusiem, pręgierzem w kształcie osła czy Toruńską Piernikarką. Piękna gotycka starówka tego miasta ma niesamowity klimat i można pomiędzy jej budynkami spacerować bardzo długo! Wędrując tak po mieście można dotrzeć także nad Wisłę i przechadzać się bulwarami. Odwiedzając najsłynniejszą część Torunia nie wolno oczywiście zapomnieć o Muzeum Okręgowym, składającym się z kilku oddziałów, spośród których każdy na pewno odnajdzie miejsce bliskie jego zainteresowaniom. Są to: Ratusz Staromiejski z Galerią Sztuki Gotyckiej, z pięknymi salami Królewską i Mieszczańską oraz dziełami takich artystów jak Jan Matejko, Stanisław Ignacy Witkiewicz czy Jacek Malczewski, Dom Historii Torunia w Domu Eskenów, Dom Sztuki Dalekiego Wschodu w Kamienicy pod Gwiazdą, Muzeum Twierdzy Toruń, interesujące Muzeum Podróżników im. Tonyego Halika oraz oczywiście Dom Mikołaja Kopernika. A pisząc o Koperniku, warto także wspomnieć o toruńskim Planetarium! Polecam je odwiedzić. To nie tylko naukowe doświadczenie, ale także zabawa i rozrywka, niemal jak w nietypowym kinie.





Powyżej wspomniane atrakcje to te sztandarowe i najbardziej słynne miejsca Torunia. Miasto ma także nieco mniej znane, niszowe zakątki, które serdecznie polecam, takie jak tzw. Niewidzialny Dom, czy Centrum Sztuki Współczesnej, które jest w stanie zadowolić najwybredniejszych pasjonatów sztuki. Odbywały się tu m.in. wystawy Mariny Abramović, Davida Lyncha czy Alredo Jaara. Tutejsze wystawy są naprawdę na światowym poziomie! Innym ciekawym miejscem kultury jest klub studencki Od Nowa i działające tam niszowe kino Niebieski Kocyk. Doceniałam też Toruń za Żywe Muzeum Piernika oraz różnorodność knajpek i restauracji. Będąc w Toruniu koniecznie trzeba wpaść do słynnego Manekina na świetne naleśniki! Warto odwiedzić pierogarnie Stary Młyn i Stary Toruń, Metropolis z włoską kuchnią, nietypową pizzerię Piccolo (serwującą jeden tylko rodzaj domowej pizzy), wybrać się na kawę rodem z serialu Przyjaciele do Central Coffee Perks, na degustację lokalnych piw do Olbrachta, czy na obiad do Chleb i Wino. Miasto Kopernika zaskakuje także bogatą ofertą dań i deserów kuchni wegetariańskiej i wegańskiej. Moja absolutnie ulubiona kawiarnia z cudownymi słodkościami to Bread House Cafe. Z restauracji jest tu znana już Karrotka, do tego Ciasna, siecówka Krowarzywa czy Chwast Prast Vegan Bistro. Warto skusić się także na zapiekanki z Długiej Buły. A na kawę, oprócz Central Coffee Perks i Bread House, polecam też Grande Coffee, kawiarnię Lenkiewicz słynącą głównie z pysznych lodów, Persa oraz Cukiernię Franciszek Pokojski. Ostatnie z miejsc nie jest może jakoś bardzo znane i popularne, ja jednak mam z nim związane miłe wspomnienia i spędzilam tam wiele czasu podczas okienek w przerwie między zajęciami. Wszytsko to za sprawą zestawu studenckiego kakao + drożdżówka kosztującego 5,50 zł 😋 Niestety, kiedy już byłam na ostatim roku, zestaw studencki zniknął z menu.



Wspomniane Centrum Sztuki Współczesnej nie tylko organizuje ciekawe wystawy, ale także współtworzy interesujące wydarzenia kulturalne, których w Toruniu odbywa się całkiem sporo! W CSW organizowany jest m.in. festiwal plakatu PLASTER, CoCArt Music Festiwal oraz festiwal performance Koło Czasu. CSW dysponuje swoim Kinem Centrum, w którym współorganizowany jest Międzynarodowy Festiwal Filmowy Tofifest. W Toruniu odbywa się także Camerimage, dawniej kojarzony z Łodzią. Najsłynniejszym festiwalem miasta gotyku jest chyba jednak letni festiwal świateł Skyway! Podczas niego całe miasto wypełnia się instalacjami świetlnymi, a na murach zabytkowych budynków wyświetlane są przeróżne pokazy. Toruń lśni i błyszczy, przyciągając turystów z całej Polski, a nawet z zagranicy. 


Toruń to nie tylko miasto gotyku i Kopernika, ale także piernika! Funkcjonują tu aż dwa muzea pierników - Żywe Muzeum Piernika oraz Muzuem Toruńskiego Piernika. Na starówce jest kilka punktów, gdzie można zakupić smakołyki przedsiębiorstwa Kopernik, produkującego najsłynniejsze i najsmaczniejsze polskie pierniki!



Jest to miasto w dużej mierze nastawione na ruch turystyczny, dość popularne, szybko rozwijające się i dzięki temu obfitujące w coraz to nowe atrakcje. W związku z tym jest tu rozwinięta baza noclegowa. Hostele, hotele, apartamenty - kto co lubi! Na pewno nie będzie problemu ze znalezieniem miejsca na nocleg. A poznając już Toruń, warto wybrać się także na drugą stronę Wisły (co ciekawe to tam, niejako poza miastem, znajduje się Dworzec PKP Toruń Główny), by napawać się pięknym widokiem na panoramę miasta. Wystarczy zapytać kogoś o platformę widokową, lub nawet wygooglować tę nazwę, bo odnaleźć to zapierające dech w piersiach miejsce. Naprawdę warto!



Jakie macie doświadczenia dotyczące Torunia? Byliście w tym mieście? Na wycieczce szkolnej, czy może już w dorosłym życiu na świadomym zwiedzaniu? Jak Wasze wrażenia? A może dopiero planujecie się tam wybrać? W temacie Torunia zawsze służę pomocą 😊


Kilka starszych artykułów, w których pojawia się także temat Torunia:

1. Miesięcznik - marzec 2017 r. - krótko o Muzeum Podróżników, spotkaniach w CSW dotyczących sztuki orientu oraz kinie Niebieski Kocyk
2. Miesięcznik maj 2018 r. - wspomnienie Nocy Muzeów 2018
3. Miesięcznik kwiecień-maj 2017 r. - Toruński Festiwal Nauki i Sztuki oraz Dni Bałkańskie w Toruniu

1 komentarz: