piątek, 29 stycznia 2021

#66 Książkowe podróże

Moja tęsknota za podróżami i Bałkanami z każdym dniem jest większa. Szukam alternatyw i bałkańskiego klimatu w Polsce. Jednym ze sposobów poczucia atmosfery odległego miejsca może być dobra książka!

Książka, ciepła herbata oraz smaczna przekąska. A może nawet jakiś zagraniczny przysmak, który swoim zapachem i aromatem przeniesie nas w wymarzone miejsce na ziemi? Czasami wystarczy zamówić ulubioną pizzę z włoskiej restauracji lub pyszną grecką sałatkę, by przpomnieć sobie smak podróży. Moimi faworytami są turecka chałwa oraz bałkański ajvar, które coraz częściej dostępne są w polskich marketach. A kiedy w Lidlu pojawia się czasami mrożony burek podczas tygodnia bałkańskiego, to już w ogóle jestem w niebie! 


Najprostszym sposobem książkowej podróży jest poznawanie mapy oraz czytanie przewodników turystycznych. Jako dziecko uwielbiałam przyglądać się mapom, analizować je, zapisywać najciekawsze nazwy miejsc, o których wcześniej nie słyszałam, a później czytać o tych właśnie zakątkach. Niektóre przewodniki są pieknie ilustrowane i naprawdę bardzo ciekawe! Osobom zaczynającym przygodę z Bałkanami poleciłabym np. Bałkany. Praktyczny przewodnik autorstwa A. Zagórskiej-Chabros. Inną propozycją od tej samej autorki, nie będącą już typowym przewodnikiem, jest Bałkany. Podróż w mniej znane.

Jeśli nie przewodniki, to polecam reportaże. Publikacje, za pomocą których autorzy starają się ukazać pewien problem, dotyczący np. innego kraju oraz realiów życia w nim. Strzał w dziesiątkę stanowią zawsze reportaże wydane przez Wydawnicwto Czarne. Wśród najlepszych reportaży, które czytałam, zdecydowanie wymieniłabym te napisane przez M. Rejmer: Bukareszt kurz i krew i Błoto słodsze niż miód. Pierwsza publikacja dotyczy Rumunii, druga Albanii. W zeszłym roku przeczytałam także reportaż dotyczący Turcji, który według mnie jest godny polecenia - Wróżąc z fusów napisany przez M. Szumer-Brysz. Oczywiście poza Wydawnictwem Czarne także można znaleźć interesujące książki tego typu, czemu dowodzi Z miłości? To współczuję. Opowieści z Omanu autorstwa A. Romaniuk, wydane przez Wydawnictwo Poznańskie.

Czasami w klimat odległego kraju może nas przenieść z pozoru błaha publikacja, jaką stanowi np. komiks. Ostatnio zostałam posiadaczką komiksu Powrót do Kosowa stworzonego przez Jorge Gonzalesa i Gani Jakupiego. Zakładam, że nie będzie to zbyt optymistyczne dzieło. Z Kosowem, dzięki podróżom, wiąże się wiele moich wspomnień i jestem wręcz przekonana, że mimo wszystko ten komiks sprawi, że będę wspominać dawne wyjazdy.


Książki podróżnicze czasami nie muszą być zbyt ambitnymi dziełami. Ich zadaniem jest zrelaksowanie nas i przedstawienie w przystępny sposób konkretnego miejsca, Dla wielu osób idealną książką podróżniczą jest np. Jedz, módl się i kochaj E. Gilbert. Nie należy ona do moich ulubionych, jednak jesli ktoś szuka czegoś lżejszego, opowiadającego także o "podróży duchowej", to jak najbardziej może to być strzał w dziesiątkę! Jedną z pierwszych książek, które uznałabym za powieść drogi, które przeczytałam, stanowiło 13 małych błękitnych kopert M. Johnson. Idealna propozycja dla nastolatków! Czytałam ją po raz pierwszy w gimanzjum i nadal pamiętam, że właśnie po niej zapragnęłam podróżować. Sięgnęłam po nią ponownie niedawno i niestety nie porwała mnie aż tak bardzo, teraz prawdopodobnie jestem już zbyt wymagającym czytelnikiem. 

O czym jest 13 małych błękitnych kopert?

Niezwykła książka o podróży, sztuce, miłości i dorastaniu. Wzruszająca powieść drogi dla nastolatków! Siedemnastoletnia Ginny otrzymuje w spadku po ukochanej ciotce 13 małych niebieskich ponumerowanych kopert. W pierwszej znajduje 1000 dolarów i szczegółowe instrukcje, jak kupić bilet lotniczy do Londynu oraz prośbę, aby udała się tam niezwłocznie i otworzyła kolejny list dopiero na miejscu. Wyrusz w tę niezwykłą podróż po całej Europie podążając śladami ciotki, jej niezwykłych losów i tajemnic, aby powoli odkrywać sekret szczęścia i niepowtarzalnej urody życia. Tłem dla tej opowieści są Edynburg, Paryż, Rzym, Amsterdam, zimne fiordy Skandynawii, gorąca plaża na Korfu.


Teraz zaś czas przenieść się na Bałkany! Jakie bałkańskie dzieła przywołują cudowny klimat gór, morza i kawy?

Jedną z najważniejszych dla mnie książek, dzięki których myślami i atmosferą znaleźć się można w Sarajewie, jest Zapach deszczu na Bałkanach G. Kuić. Ta powieść to typowa saga rodzinna, poruszająca różne problemy mieszkańców Jugosławii, głównie kobiet, w okresie od zamachu na arcyksięcia Ferdynanda aż do momentu wyzwolenia Belgradu spod hitlerowskiej okupacji. To wielowątkowa opowieść rozgrywająca się głównie w Sarajewie, podczas czytania której autentycznie czuć klimat tego miasta! Inną powieścią rozgrywającą się w tym samym mieście jest Chwila na miłość napisana przez Polkę J. Stovrag. Prawdziwa historia miłośći Bośniaka i Polki, która wydarza się w czasie wojny. Późniejszej niż w przypadku Zapachu deszczu na Bałkanach, bo podczas rozpadu Jugosławii. Książka wprowadza w wielokulturowy klimat dawnego Sarajewa. Dzięki obu powieściom nieco lepiej też uporządkujemy sobie dość trudne historycznie fakty.

Osoby zafascynowane Bułgarią, lub ci, którzy dopiero chcą poznać lepiej ten kraj, powinni sięgnać po Bułgaria. Złoto i rakija autorstwa M. Genow. To historia pisana z perspektywy osoby znającej doskonale kulturę polską i bułgarską, córki Polki i Bułgara. Pokazuje nam podobieństwa i różnice obu krajów oraz uzmysławia, że Bułgaria to nie tylko wakacyjne kurorty, ale też góry, tereny bogate kulturowo, gdzie ludzie są bardzo gościnni. Po przeczytaniu tej pozycji aż chce się ruszyć do słonecznego kraju przepełnionego magicznymi widokami i oferującego smaczne wino i banicę. 


Osoby zainteresowane Bałkanami, szukające nieco ambitniejszych dzieł, które poza atmosferą krajów Półwyspu, zainteresowane są także zagadnieniami z zakresu polityki czy historii, zachęcam do sięgnięcia np. po Dzika Europa. Bałkany w oczach zachodnich podróżników B. Jezernika. To pisane lekkim piórem dzieło rozprawiające się z największymi stereotypami dotyczącymi Bałkanów. Ten sam autor napisał także ciekawy, dość długi esej, pt. Kawa, poruszający historię i źródła tradycji picia kawy na Bałkanach, która obecnie jest wręcz rytuałem. 

Szukając poważniejszej i bardziej współczesnej historii o stereotypach i problemach politycznych krajów bałkańskich, poleciłabym eseje I. Čolovicia, według mnie idealnie oddające postjugosłowiański klimat. Czytałam do tej pory Politykę symboli. Eseje o antropologii politycznej i Bałkany terror kultury. Wybór esejów. Poruszając temat polityki i wojny, przypomniałabym także Jakbyś kamień jadła W. Tochamana. Naprawdę porywająca historia! Poza tym godne uwagi są także Adriatyk. Miejsca, ludzie, historie, autorstwa U. Redy oraz Jadąc do Babadag A. Stasiuka. 

W zestawieniu najważniejszych dla mnie książek podróżniczych oraz tych dotyczących Bałkanów nie może także oczywiście zabraknąć jedynego noblisty pochodzącego z krajów byłej Jugosławii. Ivo Andrić to pisarz obowiązkowy, a jego najbardziej znanym dziełem jest Most na Drinie.

O jakiej części świata najchętniej czytacie? Jakie są Wasze ulubione książki, przywołujące na myśl wspomnienia z innego kraju?

👇 w poszukiwaniu większej liczby bałkańskich tytułów i inspiracji zapraszam do przeczytania poniższego tekstu 👇

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz