niedziela, 14 lutego 2021

#68 Cyrylometodynki czy Trifon Zarezan? Czyli 14 lutego!



14 lutego kojarzony jest powszechnie z Walentynkami. To jednak dzień, w którym można świętować także inne wydarzenia, np. bułgarskie święto wina! 🍷

Skąd te Walentynki? Historia święta zakochanych jest niejasna. Wielu Brytyjczyków uważa to święto za własne, związane nierozerwalnie z wyspiarską tradycją. Niektórzy historycy twierdzą, że Walentynki wywodzą się z rzymskiego święta, zwanego Luperkaliami, ochodzonego dawniej ku czci Junony - patronki małżeństwa. Inni badacze nie wiążą tego dnia z Junoną, a z Kupidynem lub Erosem. Wersji jest niezliczenie wiele, i niekoniecznie związane są one z katolickim Świętym Walentym z Terni, a obchody tego dnia w Europie Zachodniej kultywowane były już w średniowieczu. W Polsce 14 lutego zaczęło być kojarzone z zakochanymi stosunkowo późno i łączone jest niemal zawsze ze "Świętym Walentym". Nie wszycy są fanami tej tradycji, są też tacy, którzy mówią, że święto zakochanych mają codziennie! Jeśli więc nie słynny Dzień Zakochanych, to co można świętować 14 lutego? Otóż możliwości jest kilka! 

14 lutego to także dzień patronów Europy - świętych Cyryla i Metodego, którzy powszechnie uznawani są za twórców pierwszego alfabetu słowiańskiego. W związku z tym wielu slawistów właśnie tego dnia świętuje tzw. Cyrylometodynki! W Bułgarii zaś obchodzone jest święto wina Trifon Zarezan. Czy "święto wina" nie brzmi naprawdę kusząco? Dodatkowo, przechodząc do poważniejszej tematyki, 14 lutego to także Dzień Chorego na Padaczkę.


Jednym z najciekawszych świąt z pewnością jest bułgarskie święto wina Trifon Zarezan! Nazwa święta związana jest z imieniem chrześcijańskiego świętego - Tryfona, jednak korzeni obchodów upatruje się w greckich starożytnych Dionizjach. Mimo nazwy, opisywany dzień nie jest związany z wypijaniem dużej ilości winnego trunku, jest raczej dniem mającym przynieść pomyślność wszystkim uprawiającym winorośl. 

Tradycyjnie dzień zaczyna się od uroczystej liturgii w cerkwi. Po niej hodowcy winorośli rozchodzą się do poszczególnych winnic. Tam, przy akompaniamencie muzyki lokalnych grajków, odbywa się prawdziwa uczta - tradycyjna pita, drób, pieczona kiełbasa łukanka oraz wino. Każdy z właścicieli winnicy powinien odciąć kilka pędów ze swoich krzewów, a odcięte miejsca polać winem - w taki sposób uświadamia roślinę, że jest stworzona po to, by dawać owoce niezbędne do produkcji cennego napoju. Z odciętych gałązek plecie się wianki, które spoczywają przez cały rok w ważnym miejscu domu gospodarza, np. przy ikonie. Po zakończeniu wszystkich obrzędów następuje poczęstunek i biesiada! 


Innym świętem, związanym ze światem słowiańskim, są tzw. Cyrylometodynki, czyli dzień świętych Cyryla i Metodego. 14 lutego to rocznica śmierci św. Cyryla. To misjonarz, który wraz ze św. Metodym, prowadził w IX wieku misje chrystianizacyjne na ziemiach zamieszkiwanych przez Słowian. Cyryl i Metody na pewno kojarzeni są przez większość osób, jako tzw. Braća Sołuńscy, chociażby z lekcji historii już ze szkoły podstawowej. 

Cyryl opracował pierwszy słowiański alfabet, czyli głagolicę. Kolejno bracia przetłumaczyli na język słowiański fragmenty Biblii. Wśród ich zasług wymienia się także unormowanie zasad najstarszego języka Słowian, czyli staro-cerkiewno-słowiańskiego i wprowadzenie liturgii w języku słowiańskim - jednym z ich celów było krzewienie nauki i kultu chrześcijańskiego w języku zrozumiałym dla Słowian. Odegrali naprawdę ogromną rolę w kształtowaniu się języka i kultury wszystkich późniejszych krajów słowiańskich!


Mimo że Cyryl i Metody kojarzeni są głównie z zasługami dla kultury bułgarskiej i macedońskiej, są  ważni dla wszystkich krajów, których mieszkańcy posługują się obecnie językami słowiańskimi. Od Rosji, przez Polskę, Czechy, Słowację, przez niemal caaaałe Bałkany. Dawniej wszyscy posługiwaliśmy się tym samym językiem! Mowa ta rozpadła się na poszczególne dialekty, z których później ukształtowały się współczesne języki, w wyniku wielkiej wędrówki Słowian. Obecnie wyróżniamy trzy grupy języków słowiańskich: zachodnio-, wschodnio- i południowosłowiańskie.


Podczas moich studiów miałam okazję poznawać podstawy staro-cerkiewno-słowiańskiego. Uczyłam się także serbskiego, chorwackiego i bułgarskiego. Języki z pozoru wydają się być do siebie podobne, jednak wcale tak nie jest! Mnóstwo wyrazów przyprawia nas o zdziwienie, mnogość tzw. fałszych przyjaciół jest naprawdę zaskakująca. 

Więcej o moich studiach można przeczytać w tym artykule: #24 To już jest koniec! Rozmyślania dyplomowanego bałkanisty, a jeśli chodzi o najpopularniejsze false friends polsko-serbsko-chorwackie, to niezmiennie wygrywają i zadziwiają:

pravo - oznacza po serbsku i chorwacku "prosto"
jagoda - oznacza w wielu językach bałkańskich "truskawka"
puška (czyt. puszka) to w Serbii i Chorwacji "pistolet"
droga - tak na Bałkanach nazywa się "narkotyk"
jutro - "poranek"; podczas wakacji w Chorwacji, przy spożywaniu śniadania, witamy się z innymi osobami słowami "Dobro jutro!"

Jakie są Wasze ulubione false-friends? 😉

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz