Do tej pory nie do końca rozumiałam fenomen kosmetycznych kalendarzy adwentowych. Kiedy jednak na instagramowym profilu firmy Sylveco zobaczyłam ich propozycję na pielęgnacyjne odliczanie do Świąt, stwierdziłam że ten kalendarz muszę mieć! Zamówiłam, odebrałam, podekscytowana wraz z Sylveco odliczam kolejne dni adwentu.
Kalendarz na żywo wygląda identycznie jak na stronie internetowej. Drewniana skrzynka oraz szklane słoiczki wypełnione produktami marek Sylveco, Vianek, Rosadia, Aloesove oraz Oleiq. Cena zestawu wynosi 119 zł. Kalendarz dostępny jest na stronie sklepu internetowego Sylveco: Naturalny kalendarz adwentowy. Pod podanym linkiem można przeczytać dokładny opis produktu.
Kalendarz przychodzi do nas przewiązany naturalnym sznurkiem z dowiązanym ozdobnym drewnianym serduszkiem oraz ulotką, na której opisane są wszystkie produkty wraz z instrukcją w jakiej kolejności wyjmować kosmetyki ze skrzyneczki. Dodatkowo ponumerowane są wszystkie opakowania produktów. Marka Sylveco także codziennie na swoim profilu na facebooku przypomina o wyjęciu z kalendarza adwentowego małego upominku, wraz z jego opisem. W związku z tym, mimo że nasza skrzyneczka ma tylko dziewięć skrytek i kosmetyki są niejako "upchnięte" wszystkie na raz, kolejność ich wyjmowania nie budzi wątpliwości.
Kalendarz jest naprawdę przepiękny! Stanowi niesamowitą ozdobę w ten przedświąteczny czas. Produktów Sylveco i Vianek używam od lat i wiedziałam, że wszystkie produkty będą spełniały moje wymagania. Nowość dla mnie stanowią kosmetyki Rosadia, Aloesove oraz Oleiq - cieszę się więc, że będę mogła spróbować czegoś nowego.
Skrzyneczka na pewno nadaje się do ponownego wykorzystania. Ładnie będzie wyglądać w niej biżuteria, małe kosmetyki kolorowe, a może nawet przyprawy w kuchni? Świetnym pomysłem jest także zapakowanie kosmetyków do szklanych słoiczków oraz buteleczek - je także można ponownie wykorzystać.
Za nadużycie uważam stwierdzenie, że kalendarz Sylveco jest w stylu zero waste - przecież zamysł kalendarza adwentowego sam w sobie zdecydowanie nie jest w stylu zero waste! Jest to coś, bez czego można żyć, nie jest to niezbędny zakup. Nie mówmy więc że jest on bardziej eko, niż w rzeczywistości jest...
Przyznaję jednak, że jest przepiękny, pełen wysokiej jakości naturalnych kosmetyków i sprawił mi mnóstwo radości!
Co dokładnie znajduje się w kalendarzu?
Poniżej dokładny opis. Każdy produkt podlinkowałam, tak by móc sprawdzić cenę oraz wygląd pełnowymiarowych kosmetyków. Uważam, że 119 zł za całość, to bardzo dobra cena. Biorąc pod uwagę, że część kosmetyków ma pojemność aż 40 ml, na koniec pozostanie nam piękna skrzyneczka oraz słoiczki, twierdzę że Kalendarz Sylveco to dobra inwestycja.
1. Vianek rewitalizująca maseczka-peeling do twarzy, 40 ml (poj. pełnowymiarowego produktu to 75 ml), 2. Sylveco rokitnikowa pomadka ochronna o zapachu cynamonu (produkt pełnowymiarowy, czyli 4,6 g; zapakowana jednak w metalowy słoiczek, nie zaś tradycyjnie w sztyft), 3. 10-mililitrowa próbka Balsamu myjącego do włosów z betuliną Sylveco, 4. saszetka (2 ml) łagodzącego kremu pod oczy Sylveco, 5. Rosadia żel myjący do twarzy 10 ml (pełnowymiarowy produkt ma poj. 150 ml; ciekawi mnie ze względu na dodatek kwasu migdałowego).
6. Vianek łagodzący peeling do skóry głowy poj. 40 ml (pełnowymiarowy produkt - poj. 150 ml; dla mnie nowość, jeden z najbardziej ciekawiących mnie produktów w całym tym zestawie), 7. Intensywnie nawilżające masło do ciała Vianek 40 ml (pełnowymiarowy produkt - 250 ml), 8. olej z pestek granatu Oleiq 10 ml (pełnowymiarowy produkt 30 ml), Regenerujący peeling do rąk Vianek 40 ml (pełnowymiarowy produkt 75 ml), 10. Regenerujący żel do twarzy, ciała i włosów Aloesove 10 ml (pełnowymiarowy produkt - 250 ml), 11. hydrolat róża damasceńska Oleiq.
12. susz z lawendy waga 30 g, 13. Odżywczo-wygładzający peeling do ciała Vianek poj. 40 ml (pełnowymiarowy produkt 250 ml), 14. olej z nasion czarnuszki Oleiq 10 ml, 15. hibiskusowy tonik do twarzy Sylveco 10 ml (pełnowymiarowy produkt - 150 ml), 16. Regenerujący krem do stóp Sylveco poj. 40 ml (pełnowymiarowy produkt - 75 ml), 17. odżywcza maska do włosów Vianek 40 ml (pełnowymiarowy produkt 150 ml), 18. Łagodząca maseczka do twarzy Vianek 10 ml.
19. Wzmacniające serum do włosów Vianek 10 ml (pełnowymiarowy produkt - 30 ml; na buteleczce dopisane jest "(do skórek)", co wprawia mnie w pewne zakłopotanie), 20. olej z nasion konopi siewnych Oleiq 10 ml (pełnowymiarowy produkt 30 ml), 21. olej z pestek wiśni Oleiq 10 ml, 22. Krem brzozowy z betuliną Sylveco 40 ml (pełnowymiarowy produkt 50 ml), 23. regenerujący krem do rąk Sylveco 40 ml (pełnowymiarowy produkt poj. 75 ml), 24. hydrolat z owoców maliny Oleiq 10 ml.
Do kalendarza dołączona jest także ulotka, na której nie tylko można odnaleźć opisy poszczególnych produktów, ale również ich pełne składy oraz daty ważności.
Wraz z zamówieniem otrzymałam kopertę pełną próbek kosmetyków Sylveco. Jest ich całe mnóstwo, odnoszę wrażenie że to wszystkie dostępne próbki, które ma w ofercie Sylveco. Kremy do twarzy, pod oczy, kosmetyki do włosów. To wręcz dodatkowa pielęgnacja na cały miesiąc! No i o ile o kalendarzu można ewentualnie powiedzieć, że jest w pewnym stopniu less waste, tak dołączenie tak ogromnej ilości małych, niemal jednorazowych saszetek, na pewno do produkcji mniejszej ilości śmieci się nie przyczynia! Mimo wszystko, ja nie narzekam! Niezwykle cieszy mnie zakup mojego pierwszego kosmetycznego kalendarza adwentowego. Serdecznie go polecam!
Kalendarz adwentowy Sylveco to idealny pomysł dla osób, które chciałby zacząć naturalną pielęgnację, ale nie chcą kupować od razu pełnego pakietu kosmetyków. Może być to propozycja na prezent dla osoby w dowolnym wieku. Bardzo podoba mi się fakt, że po zakończeniu używania produktów Sylveco, pozostanie nam skrzynka, którą można ponownie wykorzystać.
Kalendarz adwentowy Sylveco to zbiór moich ulubionych produktów oraz możliwość przetestowania kilku nowości - najbardziej ciekawi mnie peeling do skóry głowy Vianek, różany żel do mycia twarzy z dodatkiem kwasu migdałowego Rosadia oraz uniwersalny żel aloesowy Aloesove! Niewykluczone, że w grudniu moja lista bestsellerów marki Sylveco jeszcze się powiększy 😉
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz